Harper i zagubiona wiedza

Świat pięknieje, gdy otula Cię magia – Recenzja

Kobiety lubią się w życiu odmładzać. Robią to na wiele sposobów. Osobiście, by poczuć się o wiele lat młodsza, czytuję literaturę dla starszych dzieci i młodzieży. Wciąż lubię w sobie poczuć duch dziecka, wciąż książki dla najmłodszych czytelników sprawiają mi frajdę i fajnie mi jest je czytać. Zagłębianie się w historie pełne magii i czarów to już ulubiona forma z tego gatunku, którą wręcz celebruję. Dlatego z wielką ciekawością sięgnęłam po książkę Kingi Langley “Harper i zagubiona wiedza”. Jej okładka i opis przybliżyły mi już w dużej mierze klimat tej opowieści, ale lektura okazała się jeszcze lepszą niż się spodziewałam. To jest bowiem tak niesamowita książka, że łatwo w jej fabule przepadasz, zatracasz się i żyjesz jej treścią.

Magia zawładnęła mną i czułam się jak na karuzeli, która kręci się, a siedzenie na niej daje niesamowite i niezapomniane przeżycia. Ta historia odgrodziła mnie od świata i pozwoliła znów stać się chłonną magii i czarów dziewczynką, która uwielbia dobrą literaturę przygodową.

Szkocja to miejsce magiczne samo w sobie, słynne z legend i przypowieści. To właśnie tam przeprowadza się Diana Steller z dwójką swoich dzieci – Lily i Tonym. Zamieszkują w pewnym domu, który położony jest na obrzeżach Edynburga. Ich najbliższym sąsiadem jest bardzo tajemniczy mężczyzna Horacy Rolling. Jego córka Harper jako trzynastoletnia dziewczynka zaginęła wiele lat temu. Nikt jej nie widział. Okazuje się, że nastolatka za sprawą tajemniczej maszyny została zamieniona w orła, a jej pióra mają złoty blask. Dziewczynka znalazła się w krainie określanej mianem Świata Ptaków. W tamtej rzeczywistości króluje magia, czary i wszystko jest baśniowe oraz tajemnicze. Do tego świata trafia także Tony oraz Noel Dompling. W tej rzeczywistości oczywiście toczy się walka dobra ze złem. Harper chce odnaleźć Diamentową Czaszkę, na którą chrapkę mają też dinozaury, które chcą zawładnąć światem. Kto wygra? Jak potoczą się poszukiwania? Gorąco zapraszam do poznania tej przeuroczej historii, która jest naprawdę świetna.

Od samego początku czytało mi się ją wyśmienicie. Opowieść ma bardzo wiele atutów. Szkoda, że jest tak krótka. Dla mnie mogłaby mieć nawet tysiąc stron i kompletnie by nie znudziła. Jej walorem jest świetny pomysł na fabułę, w której bardzo wiele się dzieje. Akcja książki toczy się bardzo prędko, a czytelnik wciąż poznaje ciekawe miejsca przesycone magicznym klimatem. Przez strony książki przewija się bardzo wiele interesujących, barwnych postaci, a przygoda po prostu króluje. Taka mieszanka sprawia, że książka to świetna propozycja, gdy chcemy odpocząć od codzienności. Bez problemu mogą ją czytać i osoby młodsze i dorośli. W książce znajdziemy bardzo wiele wątków, które świetnie ze sobą współgrają i się uzupełniają. Autorka splotła je w ciekawy splot, który zapewnia rozrywkę na najwyższym poziomie. Bardzo spodobała mi się również okładka, Grafik genialnie odmalował barwami klimat środka książki. Szata graficzna świetnie komponuje się z treścią. Tym tytułem Autorka udowodniła, że Jej wodze fantazji nie mają granic, że Jej wyobraźnia potrafi tworzyć świetne sceny. Wszystkie miejsca do których nas zabiera są wyjątkowe, a nasza wyobraźnia na podstawie zapisanych słów idealnie je odtwarza.

Sięgając po ten tytuł spojrzałam na jego oceny. Wielu czytelników dało mu najwyższe noty i ja się w pełni z nimi zgadzam. Tak, to jest książka petarda. Tak, to jest coś niesamowitego w swoim gatunku. Tak, to jest idealna pozycja na księgarski bestseller. Bardzo się cieszę, że mogłam poznać tę historię i gorąco Wam ją rekomenduję. Z pewnością się nie rozczarujecie. Książka po prostu idealna. Czytajcie, niech nie ominie Was tak świetna pozycja.

Bernardeta Łagodzic-Mielnik

Blog Malineczka 74

f
1942 Amsterdam Ave NY (212) 862-3680 chapterone@qodeinteractive.com
[contact-form-7 404 "Nie znaleziono"]
Free shipping
for orders over 50%